Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Babsi
Nowy
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:06, 09 Sty 2009 Temat postu: Będe miała krowe-pomocy!!! |
|
|
Witam,to mój pierwszy post na forum i od razu prosze o rady
Niedawno sprowadziliśmy sie na wies i niedługo przyjedzie do nas krowa(dorosła),w związku z tym prosze o rady dotyczące opieki nad takim zwierzęciem.
1.czym karmić i ile??(zwłaszcza teraz gdy nie ma trawy)
2.gdzie trzymać(mam stajnie)i w jakich warunkach musi mieszkać??
3.mleko,ile daje dziennie i jak doić??
4.i wszystko co wam przyjdzie do głowy na temat posiadania krowy
dzięki i czekam na ,,instrukcje''
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
**Mućka**
Doświadczony osobnik
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wielkopolski Płeć: krowa
|
Wysłany: Pią 17:38, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Najlepiej poradzi ci ,,mucka" administrator tego forum . Ale ja też ci pomogę (mucka i inni - poprawcie mnie jeśli popełnię błąd!!!!) No więc tak:
1. Karm ją sianem, kiszonkami i paszami a co do ,,ile?? " to myślę że powinna mieć zawsze dostęp do siana (i wody !!!! ) a paszę O ILĘ SIĘ NIE MYLĘ dawaj jej 2 razy dziennie (mucka ratuj!!!)
2. Myślę że w stajni powinna mieć dobrze. Krowy mogą być także uwiązane ,,do ściany" , a co do warunków to myślę że powinna mieć w swoim mieszkanku przewiew i trochę wolnego miejsca i jeśli byś już chciała ją uwiązać to daj jej dość długi łańcuch umożliwiający siadanie i obracanie głowy
3. Krowa daje mleko zależnie od rasy, warunków, żywienia i czasu od/do wycielenia. Ale myślę że krowa może dać przeciętnie około 20 litrów mleka (2około dwóch wiader), co do dojenia to najpierw należy wymasować wymiona, potem (zależy czy wolisz dój osmykiwany, piąstkowany czy kciukowany) przy doju osmykiwanym należy... hmm... kciukiem i palcem wskazującym energicznie ,,osmykiwać" po strzykach krowy, przy doju piąstkowanym należy chwycić dłonią strzyk krowy, potem kciukiem i palcem wskazującym i lekko nacisnąć, potem dodać do tych dwóch palców środkowy (nacisnąć i lekko zjechać w dół), potem dodać kolejny palec i kolejny a kiedy wszystkie palce znajdą się na strzyku krowy ,,osmyknąć" palce w dół. Przy doju kciukowanym należy palcami złapać strzyk krowy, a kciukiem naciskać na strzyk i lekko wyginać go w kierunku przeciwnym do tego w którym naciskałaś strzyk kciukiem. Krowa jednak przyzwyczaja się do sposobu w którym najczęściej doisz ją. Niekiedy jak np. najpierw doiłaś ją kciukowym a potem piąstkowanym to zdarzyć się może że ci nie da mleka .
4. Hmmmmmmmmmm... Na pewno krowie się przyda latem wiosną i jesienią wychodzenie na zewnątrz, częste sprzątanie boksu (zmienianie podściółki), krowy lubią kiedy poświęca im się uwagę, lubią być głaskane i pieszczone itp. , Jeśli chcesz rzeby krowa miała dużo mleka musisz pozwolić jej ocielić się po około roku. Z czasem krowa będzie dawać coraz mniej mleka i wtedy kiedy już to zauważysz musisz pozwolić jej się ocielić.
Oki to koniec - jak mi się jeszcze coś przypomni z punktu 4. to napiszę
mucka poprawi mi w moim tekscie błędy rzeby cię nie wprowadzić w błąd ... Ale myślę że po części mam dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
donusia
Doświadczony osobnik
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wisła Płeć: krowa
|
Wysłany: Pią 22:11, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
1. My dajemy krowom siano w zimie 3 razy dziennie: rano około godziny 9 [najlepiej nabrać siana na ręce, zwinąć w kłębek, tak żeby można było go opleść rękami, (porcja dla jednej krowy)] po sianie, jak wszystko ładnie zje, wrzucić jej trochę słomy.
Po południu dostają 2 razy (na każdą krowę) taką samą porcję jak rano, i trochę słomy.
Jeśli zostają pomyje albo obierki z ziemniaków, każda krowa z chęcią to zje. Jeśli będzie muczeć, albo się kręcić, to spróbuj dać jej jeszcze jedną porcję siana albo słomy. Trzeba też sprawdzać jakość siana i słomy; siano nie może być zbyt drobne, bo w nadmiernych ilościach prowadzi do biegunki...
2. Musi mieć czysto, szczególnie wtedy, kiedy się doi. Nie może stać na przeciągu, bo może przewiać jej wymię, a to jest dosyć bolesne dla krów i niebezpieczne, bo jeśli nie zareagujemy szybko, może doprowadzić do kosztownego leczenia, a w najgorszym przypadku do tego, że trzeba będzie odwieźć ją na rzeź.
3.To zależy od rasy; jeśli jest wysokomleczna, to może dawać ok. 15 l mleka dziennie, jeśli jest mięsno-mleczna to ok. 12 l dziennie.
Po ocieleniu można doić 3 razy dziennie przez cztery - siedmiu dni, a potem doić dwa razy dziennie, najlepiej rano i wieczorem. Dobrze, jeśli godziny udoju się nie zmieniają, tz. jeśli doimy np. o 7 rano i o 18 wieczorem, to niezbyt dobrze jest nagle zmieniać i doić np. o 8 rano i 20 wieczorem.
4. Narazie nic mi ciekawego nie przychodzi do głowy, ale jak sobie przypomnę to napiszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
**Mućka**
Doświadczony osobnik
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wielkopolski Płeć: krowa
|
Wysłany: Sob 23:11, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No widzisz !!!! I już masz profesionalną odpowiedź Powodzenia w hodowli swojej mućki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
donusia
Doświadczony osobnik
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wisła Płeć: krowa
|
Wysłany: Nie 14:44, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... Mućka, doiłaś kiedyś krowę?
Bo dałaś dobry opis jak się doi krowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
**Mućka**
Doświadczony osobnik
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wielkopolski Płeć: krowa
|
Wysłany: Nie 19:30, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Próbowałam, ale tylko troszkę mi się tylko udało Opis starałam się wywnioskować z obrazków zamieszczonych w książce ,,Hodowla i użytkowanie bydła" Ale doiłam przed tym jak dostałam tę książkę wiec nie wiedziałam jak się doi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
donusia
Doświadczony osobnik
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wisła Płeć: krowa
|
Wysłany: Pon 18:20, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A tam, pierwszy raz doiłaś, to Ci się nie udawało...
Jak byś tak z miesiąc poćwiczyła, od razu byłoby lepiej...
No krowę nie jest łatwo podoić: nieraz zdarza się że się twardo doi, albo kopie przy dojeniu i się kręci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
**Mućka**
Doświadczony osobnik
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wielkopolski Płeć: krowa
|
Wysłany: Pon 21:22, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Donny też czasem doisz ?? Peeewinieeee taaaaaak Pozdro for you and for Donny (już ją koffam chodź jej nie widziałam) :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Babsi
Nowy
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:15, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dzieki za rady,krowa bedzie zwykła taka wiejska-pewnie łaciata
co to jest,,kiszonka''??bo nie mam pojęcia
a co do cielaka-to raczej nie planuje,krowa bedzie bardziej jako towarzysz raczej hobbistycznie niż hodowlano.
nie bedzie uwiązywana-w stajni mam dośc duże boksy(spokojnie do jednego dwie by weszły)więc bedzie stała luzem.
mam tez spore pastwisko więc jesli pogoda pozowli to łaciata bedzie wyprowadzana-obok sołtys ma swoje krowy i konie więc sama nie bedzie
i teraz pytanie:
-czy ona dogada sie z innymi zwierzakami,czy raczej nie??
tzn.czy trzeba ja izolować czy można po zapoznaniu wypuscic spokojnie miedzy tamte??
co do dojenia to dla mnie to raczej czarna magia i chyba jest to skomplikowane
polećcie mi jakies ksiązki,strony-tylko takie życiowe,nie produkcyjne i nie dla profesjonalistów.takie o trzymaniu krowy na wsi w gospodarstwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
donusia
Doświadczony osobnik
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wisła Płeć: krowa
|
Wysłany: Wto 19:06, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Krowy się raczej dobrze dogadują z innymi zwierzętami, ale może się zdarzyć, że krowa nie będzie akceptować innych zwierząt.
Myślę, że jeśli stopniowo zwierzaki się będą poznawały, to szybko się zaprzyjaźnią!
Kiszonka? To taki typ pokarmu. Żeby mieć siano trzeba najpierw skosić trawę a potem ją ususzyć; na kiszonkę daje się świeżo ścięta trawę do takich folii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
donusia
Doświadczony osobnik
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wisła Płeć: krowa
|
Wysłany: Wto 19:09, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
**Mućka** napisał: | Donny też czasem doisz ?? Peeewinieeee taaaaaak Pozdro for you and for Donny (już ją koffam chodź jej nie widziałam) :* |
Tak doję prawie codziennie, tylko teraz nie, bo nie daje mleka, a z miesiąc będzie miała cielaka
Fajnie już nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że to będzie cieliczka!
Dzięki za pozdrowienia! Jak mi się uda, to wstawię tu jakieś jej zdj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
**Mućka**
Doświadczony osobnik
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wielkopolski Płeć: krowa
|
Wysłany: Wto 20:05, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Suuuuuuuuuuuuuuuupeeeeeerrrrr !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cieliczka - błaaaaagaaaaam Donny !!!!!!!!!!!!!!! Wiesz ze cie koffam jak każdą krowę więc błaagam niech będzie cieliczka !!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mucka
Administrator
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:17, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
O ile jednak zdecydujesz sie na dziecko to: Przed porodem trzeba pamiętać jeszcze o osuszeniu krowy tzn, nie doic ją aż do porodu. Parę tygodni przed porodem sie nie doi
Fajnie jak krowa ma automatyczne poidło. Ale np. krowa mojej cioci często tam robi kupy -.- wiec trzeba pamiętać zeby jej czyścić albo nauczyć zeby tam nie robiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
donusia
Doświadczony osobnik
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wisła Płeć: krowa
|
Wysłany: Wto 11:46, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hihihihi! U mojego wujka jałówka jak nauczyła się pić z poidła, to tak długo piła, że musieli ją od tego odciągnąć, bo wyglądała już jak beczka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mucka
Administrator
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:31, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Haha, tak jak ta blondynka która wciąż wrzucała monety do automatu. Przecież cały czas wygrywam!
Leje sie to trzeba pić bo sie przeleje xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|